"Godny podziwu
Ten kto nie pomyśli: Życie mija
Widząc błyskawice"
........Basho (1644-1695)

Jest takie miejsce na Ziemi, które zdaje się być przeniesione z innej planety, idealne dla tych, którzy potrzebują "zmiany otoczenia", odkrycia czegoś, czego nie ma w żadnym innym zakątku naszej planety - poczynając od prawdziwego kalejdoskopu skarbów natury, poprzez unikalny mix niemal wszystkich klimatów świata, aż po mieszkańców, którzy przez tysiąclecia izolacji wykształcili unikalną mentalność, duchowość, kulturę, sztukę, którzy zawsze wyprzedzali świat Zachodu pod względem rozwoju cywilizacyjnego.

Warto odwiedzić ten kraj, zobaczyć na własne oczy to, co tak zachwyciło Marco Polo już stulecia temu, a co trwa do dziś w niezmienionej formie - czasach globalnej wioski "Cippangu" otworzyło swoje wrota przed każdym, kto zechce zaczerpnąć ze skarbów wspaniałej japońskiej cywilizacji... W świecie krąży pewien dowcip, który za Państwa pozwoleniem przytoczę z pamięci: "Co robi Amerykanin, gdy chce dostać podwyżkę? Bierze robotę do domu i pracuje całe weekendy. Co robi Japończyk? Przychodzi do pracy o 7:00, a wychodzi o 23:00. Co robi Polak, gdy chce więcej zarabiać? Strajkuje."

Przenieście się Państwo z nami na inną planetę, warto zobaczyć na własne oczy świat tak różny od naszego, że z wizyty w nim możemy wrócić jedynie ubogaceni i odmienieni na lepsze...

Łukasz P. Kowalczyk